czwartek, 4 października 2018

Leniwa Panda podniosła powoli głowę...


...i spojrzała na ludzi krzyczących do niej:
"To drzewo jest dla Ciebie za młode, jesteś już na nie za stara!"

Panda niewiele myśląc, odwróciła się do niej placami i wróciła do tego co lubiła, poszła znowu spać. 


Tak wiem, nie pisałam od wieku (albo od 2 lat, jak wolicie ;) ), ale wróciłam. Czy nie mówi się zresztą:
           lepiej późno niż wcale? 
Tak więc ja mam właśnie, późno ;)
Tak więc (tak, wiem, że nie powinno się tak zaczynać zdania, ale jest to mój mały nawyk, który nie do końca chce mi się pozbyć.... albo ja po prostu nie chcę się go pozbyć :D ), w tym roku zmieniła mi się pierwsza liczba w moim wieku z 2 na 3.... tak, tak, ta Panda jest już 

TRZYDZIESTOLATKĄ!


I nie, jakoś nie zauwazyłam, że mnie łupie w kościach bardziej niż zwykle, na mojej twarzy nie pojawiło się milion zmarszczek (w sumie to 3 dni temu znowu pytali mnie o dowód jak kupowałam piwo.... ). Serio, zero poważnych zmian. No może jedynie taka, że.....

coraz częściej słyszę, że jestem na coś za stara!


Przykład: kpop. 
Dla tych co nie wiedzą, słucham tego wytworu popkulturowego od około 9 lat już, tak więc zaczęłam w czasach kiedy to nie było, aż tak popularne jak jest teraz. Tak naprawdę to zaczęło to dopiero raczkować wśród międzynarodowych fanów... I teraz, po tych 9 latach wspierania swoich ulubionych zespołów i muzyków, dowiedziałam się, że z kpopem jest tak, iż tam jest jakiś limit wiekowy dla fanów. Niczym system AKB48 (btw, jpop) czy After School (kpop), tak i tutaj mamy GRADUATION (odpuście sobie komentarze, że to jest angielskie słowo... ale polski odpowiednik jakoś mi tutaj nie pasuje...). 
Ech, otóż moi mili państwo... nie mamy... 


To jest muzyka, to jest pasja i nikt tak naprawdę nie ma prawa zabraniać innym mieć pasji. Bez względu na wiek. I nie piszę tutaj tylko o kpopie, ale również o takich rzeczach jak animacja, która jest moją największą pasją, zbierania pluszaków (mojej znajomej pasja), kolorowanie (coraz więcej ludzi robi to dla odstresowania), serie BL (filmy to filmy, proszę...) ect. 

Tak więc stoję tu teraz i ogłaszam:
MAM 30 LAT I MAM WIELE PASJI... I NIE OBCHODZI MNIE CO O TYM SĄDZICIE. 


BTW. G-Dragon jest jedynie 27 dni ode mnie starszy... Rocznik 1988 rządzi ;)